To jak najbardziej możliwe oraz super stylowe poskromić swoje dekoracyjne zapędy na święta. Czyli w tym roku zróbmy to w duchu minimalizmu. Naturalne dekoracje z szyszek i papieru wspaniale pasują do choinkowych gałązek. Lampki w ciepłym kolorze oraz stonowane szarości i beże w zupełności wystarczą by wyczarować współczesną wersję świąt. Nawet suche gałązki z odrobiną złotego blasku nadadzą czarodziejskiego klimatu. Ten eko minimalizm kontynuować można również w ozdabianiu ciast, dekoracji stołu oraz pakowaniu prezentów. Po prostu doceniamy naturę jako wystarczający świąteczny ornament zamiast przepychu kolorów i bogactwa ozdób. W miejsce oszołomienia - kontemplacja i spokój.
piękne inspiracje
OdpowiedzUsuńpozdrawiam świątecznie
Dzięki Marta :)
UsuńPozdrawiam poświątecznie i przedsylwestrowo :)
Naprawdę śliczne - mam nadzieję, że pojawi się coś inspirującego na Wielkanoc :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hej Ania :)
UsuńNo... myślę, że na pewno. Minimalizm rządzi :)
Pozdrawiam
Uwielbiam minimalizm, świetne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa choinka i do tego nie zajmująca dużo miejsca! :)
OdpowiedzUsuńRównież jestem za minimalizmem :)
OdpowiedzUsuńMinmalizm jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńKrzesła na ostatnim zdjęciu bardzo fajne. Jak lubisz takie klimaty to obejrzyj sobie takie designerskie krzesło
OdpowiedzUsuń